Przejdź do głównej zawartości
Co do SUDOKU.PL mam dwie nowe gry: słowowąż i  strzałki i cyfry. Mama to dużo powiedziane - sporo jest już zrobione tylko jeszcze te nieszczęsne generatory plansz. Najtrudniejsze niestety zostało na koniec. No trochę sobie dodaję, muszę poprawić grafikę i błędy ale na testowych planszach da się już zagrać. Tz. ja mogę zagrać całość jest na maszynie testowej.

Myślę że do końca kwietnia uda mi się to wystawić. Dobra wracam do pracy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nowa strona Apus Interactive

Dobra jeszcze coś w sumie starsze niż gry na SUDOKU ale też moje i muszę się przyznać bardzo mi się podoba :D tzw autozachwyt! Chodzi o moją nową  stronę Apus Interactive która wygląda teraz tak:   tak nie bardzo coś, nie? ano nie! proszę samemu sprawdzić!

LaTeX błyskawicznie dzięki Overleaf

Chciałem się podzielić kolejnym odkryciem i przy okazji pochwalić. Otóż mój syn rozwiązuje sobie zadania na olimpiadę matematyczną. No nie mogę się oprzeć pokusie i napiszę to... w poprzedniej był finalistą!!! MOC! No więc robi sobie te zadania z pierwszego etapu kolejnej edycji i jak już zrobił (a dla mnie są bardzo trudne) to wpadłem na pomysł żeby przepisał  je w LaTeX-u. Kto nie wie co to LaTeX krótki opis z Wikipedii: LaTeX  –  oprogramowanie  do  zautomatyzowanego   składu tekstu , a także związany z nim  język znaczników , służący do formatowania dokumentów tekstowych i tekstowo-graficznych (na przykład: broszur, artykułów, książek, plakatów, prezentacji, a nawet stron  HTML ). Jego logo stylizowane jest z użyciem samego LaTeX-a jako  {\displaystyle \mathrm {L\!\!^{{}_{\scriptstyle A}}\!\!\!\!\!\;\;T\!_{\displaystyle E}\!X} } . https://pl.wikipedia.org/wiki/LaTeX   Brzmi może trochę magicznie ale generalnie służy do składania prac naukowych w jakości niedostępnej dla Word-a.   N

Z cyklu przydane narzędzia...

Dawno nic nie było to warto coś napisać. Wiadomo tłumy czytających! Spijają każdą literkę, pewnie już im zaschło w gardełkach... To może coś, z cyklu przydane narzędzia do pracy... I tu trochę nietypowo bo zamiast pomagać akurat to narzędzie utrudnia (sic!) korzystanie z internetu!  Przedstawiam SelfControl w działaniu: Parę innych ekranów ustawień  i ekran startowy, tak to nazwijmy Idea jest prosta chodzi o usunięcie albo raczej zablokowanie internetowych rozpraszaczy. Wybieramy sobie tryb - white list/black list,  ustawiam długość blokady, startujemy... i już sobie nie pogooglamy, nie sprawdzimy poczty czy obejrzymy mniej lub bardziej sensownych youtubów/shortsów czy innych tiktoków.  Spróbujcie, polecam! Można się zdziwić jak często po włączeniu blokady będziecie  się łapać na tym że coś tam jednak sobie sprawdzacie i zamiast pracować "przepalacie" cenne swe minuty. Ja tak miałem/mam. Wiadomo, że czasami musimy coś sprawdzić, wyszukać czy zasięgnąć rady internetów  ale ja